Hobby może być
zarówno ogromnym obciążeniem budżetu, jak i sposobem na
zarabianie pieniędzy. Dla przykładu podam hobby, które zajmowało
mi czas przez kilka lat życia. Chodzi o fotografię. Każdy fotograf
amator wie, ile pieniędzy pochłania jego hobby. W fotografii wbrew
pozorom zależy wiele od posiadanego sprzętu. Przykładowy zestaw na
początek przygody – półprofesjonalna lustrzanka z jasnym
obiektywem kosztuje około 4000 – 5000 złotych.
Pisanie o pisaniu. Blog firmowy Strefy Tekstu. Strona używa cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki.
Co zrobić, gdy LibreOffice nie sprawdza błędów?
Pakiet Libre Office
sprawdza się świetnie w codziennej pracy – jeśli tylko nie
każemy mu otwierać zaawansowanych i niestandardowo formatowanych
dokumentów Office. Czasem potrafi doprowadzić do szewskiej pasji –
z uwagi na to, że ni z tego, ni z owego, potrafi przestać sprawdzać
błędy ortograficzne. Mimo że ich nie robię (bo któż je robi
:)), sytuacja jest denerwująca. Gdy masz do napisania jeszcze dwieście tekstów do północy, wolałbyś się skupić na pisaniu, nie na martwieniu się o literówki.
Od 150 do 420 znaków na minutę – progres w rok.
150 znaków – to
prędkość, z którą pisałem około rok temu. Inspiracją do
poprawienia tego rezultatu, było zapoznanie się z ofertą strony
przepisywanie.pl, która wydawała się bardzo ciekawa – stawki
rzędu 100 złotych za przepisanie godziny tekstu były zbyt piękne,
by mogły być prawdziwe. Tak naprawdę, nigdy nie nawiązałem
prawdziwej współpracy z tą firmą, ale dzięki niej pisze tak
szybko, jak piszę. Progiem, aby założyć konto, było napisanie
tekstu z prędkością 200 znaków na minutę – brakowało mi dość
dużo do tego rezultatu.
Z uwagi na brak dostępu do internetu, zdecydowałem się na naprawdę ostrą naukę Mistrz Klawiatury. Zajęła mi około 2 miesięcy, podczas których byłem w pełni skupiony na celu – czyli 200 znakach na minutę. Ćwiczyłem po około 2 – 3 godziny dziennie, powtarzając skrupulatnie poprzedni materiał i przechodząc dalej, dopiero gdy opanowałem poprzednie litery. Kurs Mistrz Klawiatury ma wady – ćwiczenia są bardzo długie, co powoduje ból nadgarstków i błędy. Jeśli kiedykolwiek powstanie nowa wersja, prosiłbym autorów o skrócenie ćwiczeń, do powiedzmy 4000 znaków. Na rynku jest kilka innych programów - jednak żaden z nich, nie jest tak profesjonalny i dopracowany, jak MK 2. Liczę, że kiedyś pojawi się nowa wersja - z nowymi tekstami i ciekawymi ćwiczeniami.
Z uwagi na brak dostępu do internetu, zdecydowałem się na naprawdę ostrą naukę Mistrz Klawiatury. Zajęła mi około 2 miesięcy, podczas których byłem w pełni skupiony na celu – czyli 200 znakach na minutę. Ćwiczyłem po około 2 – 3 godziny dziennie, powtarzając skrupulatnie poprzedni materiał i przechodząc dalej, dopiero gdy opanowałem poprzednie litery. Kurs Mistrz Klawiatury ma wady – ćwiczenia są bardzo długie, co powoduje ból nadgarstków i błędy. Jeśli kiedykolwiek powstanie nowa wersja, prosiłbym autorów o skrócenie ćwiczeń, do powiedzmy 4000 znaków. Na rynku jest kilka innych programów - jednak żaden z nich, nie jest tak profesjonalny i dopracowany, jak MK 2. Liczę, że kiedyś pojawi się nowa wersja - z nowymi tekstami i ciekawymi ćwiczeniami.