Pisanie w programie Ywriter.

Ywriter - świetna alternatywa dla Worda i ekipy.
Ywriter to program, zaprojektowany dla osób piszących opowiadania, powieści i inne poważne rzeczy - okazuje ise jednak, że można go używać w pracy copywritera. Jego największą zaletą jest to, że przy dużej ilości tekstów pisanych dziennie, nie musimy tworzyć dziesiątków folderów, porozrzucanych po dysku twardym - to najbardziej denerwuje mnie w przypadku dużych edytorów - zwykle korzystam z Writera. Program nie ma zakładki do tworzenia nowych klientów, nie liczy też znaków, które napisaliśmy w tekście - są to jedynie całe wyrazy. Gdy znajdę rozwiązanie na liczenie liter w danym tekście, nic nie będzie mogło mnie skłonić do ponownego używania Writera. Taka możliwość na pewno istnieje. Program ma świetną opcję - pokazuje, ile wyrazów na minutę piszemy w danej chwili.

Some say the end is near

Z czystej ciekawości założyłem sobie presell page - stronę, na której każdy może publikować swoje artykuły, w dodatku bezpłatnie. Kilka godzin później byłem zachwycony - zarejestrowało się kilkudziesięciu użytkowników, którzy zaczęli masowo dodawać swoje teksty. Tekstów było bardzo dużo, dlatego domyślam się, że osoby zajmujące się pozycjonowaniem, muszą korzystać z jakiegoś programu, który wyszukuje strony oparte na skrypcie WP, na których może się zarejestrować każdy. Wpisów było bardzo dużo, ale to, co tam przeczytałem, woła o pomstę do nieba. W regulaminie precla wyraźnie napisałem, że będę sprawdzał teksty. Teksty są albo powielane kilkukrotnie z innych stron, lub tego samego tekstu używa się kilkanaście razy, dodając go wszędzie tam, gdzie się da. To jedyne teksty, które da się czytać. Wklejenie ich w Google, wskazuje, że są po prostu plagiatami, na przykład z Wikipedii.