Ywriter - świetna alternatywa dla Worda i ekipy.
Ywriter to program, zaprojektowany dla osób piszących opowiadania, powieści i inne poważne rzeczy - okazuje ise jednak, że można go używać w pracy copywritera. Jego największą zaletą jest to, że przy dużej ilości tekstów pisanych dziennie, nie musimy tworzyć dziesiątków folderów, porozrzucanych po dysku twardym - to najbardziej denerwuje mnie w przypadku dużych edytorów - zwykle korzystam z Writera. Program nie ma zakładki do tworzenia nowych klientów, nie liczy też znaków, które napisaliśmy w tekście - są to jedynie całe wyrazy. Gdy znajdę rozwiązanie na liczenie liter w danym tekście, nic nie będzie mogło mnie skłonić do ponownego używania Writera. Taka możliwość na pewno istnieje. Program ma świetną opcję - pokazuje, ile wyrazów na minutę piszemy w danej chwili.
Nie ma problemów z polskimi znakami, mimo bardzo słabej lokalizacji programu. Niestety, jest to soft dla osób nie robiących błędów ortograficznych - nie sprawdza błędów w języku polskim. Myślę, że nie jest to duży problem. Program świetnie sprawdza się, jeśli piszemy na przykład teksty na swojego bloga, z uwagi na to, że można na przykład wyznaczyć sobie, ile wyrazów chcemy pisać dziennie i do tej ilości dążyć. Kilka lat temu wyznaczyłem sobie 2000 znaków dziennie :). Najbardziej ucieszą się z niego osoby, które piszą opowiadania - gdyż do tego właśnie jest stworzony. Ciekawe, jak sprawdzi się w przypadku pisania poradników - myślę, że bez problemu temu sprosta.
Jak używać tego programu w pracy copywritera? Mam wiele pomysłów, ale najprostsze jest tworzenie nazwy rozdziału - czyli Chapter - takiego jak nazwa klienta, a następnie pisanie tekstów w formie kolejnych scen. Pozwala to na bardzo szybkie edytowanie kolejnych teksów. Jego największą zaletą jest szybkie działanie - czego nie można powiedzieć o Libre Office Writer.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz